sobota, 26 stycznia 2013

Kołnierzyki:)

 Odwiedzając blogowe koleżanki  zachwyciły mnie kołnierzyki jakie robią:) Właściwie najbardziej moją córkę,młodszą oczywiście. Starsza wchodzi w okres pierwszego buntu i ma swoje gusta i guściki:) . Zaczęłam w poniedziałek i wpadłam w ciąg. Zużyłam prawie wszystkie kordonki jakie mi zostały:) Białe i niebieski są dla mojej małej blondynki. Żółty wpadł w ręce koleżanki i już tam zostanie:). Do czarnego muszę jeszcze wstawić wstążeczkę. Jakość zdjęć wydaje mi się nie najlepsza, być może aparat zaczyna się buntować!

Dziękuję Wam za wizyty i miłe komentarze.Witam też nowe obserwatorki:).

 Miłej niedzieli !!!Czy Wy też macie już dosyć zimy?






25 komentarzy:

  1. Wszystkie bardzo fajne.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne kołnierzyki.
    Z buntem dzieci trzeba pogodzić się, przejdzie.
    dziękuję za odwiedziny u mnie i pozostawiony komentarz.
    serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Sve su ogrlice prelepe!
    Ali,najlepše su mi bela sa 4.slike i žuta!:)
    Pozdrav!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cały zestaw ciekawych kołnierzyków zrobiłaś, do wyboru do koloru. Córki mają w czym wybierać. Zimy, to mam już serdecznie dosyć.

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne kołnierzyki. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Niebieski jest cudowny! Bardzo mi się podoba :)
    Tak też już mam dosyć zimy.... ;/

    OdpowiedzUsuń
  7. Fantastyczne kołnierzyki.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne, podziwiam szybkość z jaką je tworzysz :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Agnieszko: Jestes moja Inspiracja!
    Te kolnierzyki sa cudowne,zwlaszcza drugi.Masz chyba zlote,zaczarowane szydelko w lapkach.Piekna robota,duzo ciekawych sciegow i pomyslow.
    mam ochote zrobic cos podobnego z koralikow-tylko bialych i krystalicznie przezroczystych.To moje marzenie-moze kiedys je spelnie i bede nosic.Szydelkowe tez uwielbiam.Mialam ich kiedys sporo,ale robione przez moja Babcie.Ona tez byla Mistrzunio w tej dziedzinie.
    Mam dosc zimy.Mam serrrdecznie powyzej,ale niestety,tu sie znacznie ocieplilo i snieg sypie,ile wlazlo.Do rana chyba mnie zasypie po uszy.
    -POzdroweczka- z zasypanej Szwecyjki-Halinka-

    OdpowiedzUsuń
  10. Niech żyją kołnierzyki, a twoje są świetne! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ile kołnierzyków! Każdy inny a wszystkie śliczne :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczne kołnierzyki!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Nosiłam takie w młodości!!!! Oczywiście sama je dziergałam:) Są przesłodkie!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Widzę,ze kołnierzyki nami zawładnęły.Nawet ja, która bardzo rzadko pracuję z innym surowcem niż sznurek poczułam potrzebę zrobienia kilku.
    Te Twoje są urocze.Co jeden piękniejszy.
    Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. To już 3 komentarz dzisiaj w sprawie kołnierzyków:)
    Szaleństwo na blogach już chyba tylko ja nie mam kołnierzyka.
    Piękne są Twoje propozycje.
    Pozdrawiam Lacrima

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudne kołnierzyki, patrząc na nie mam coraz wiekszą ochotę na ich zrobienie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. śliczne, w końcu chyba zrobię aby zobaczyć go z bliska :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wszystkie ładne, a ten czarny cudny! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń